Zmiany kursów walutowych – jak się zabezpieczyć?
Wahania kursów walut bywają znaczące nawet w krótkich okresach, przez co nasze zdolności planowania, a nawet nasza płynność finansowa są zagrożone.
Jak zabezpieczać płynność finansową firmy? Zobacz, jak uniknąć zagrożenia płynności finansowej w przypadku wahań kursów walut. Zadbaj o minimalizację ryzyka. Sprawdź również, jak zarządzać płatnościami w mało popularnych walutach.
Zmiany kursów walutowych – jakie są metody zabezpieczeń
Zmiany kursów walutowych np. spadek kursu EUR z 4,60 na 4,50 zł może oznaczać dużą redukcję zysku z transakcji, a przy niskich marżach nawet jej nieopłacalność. Ryzyku temu możemy zaradzić na dwa podstawowe sposoby. Po pierwsze postarajmy się sparować jak najwięcej przychodów i kosztów w tej samej walucie. Dzięki temu nasze wydatki będziemy mogli kredytować naszymi środkami z wyłączeniem ryzyka walutowego i kosztów konwersji waluty.
Taka metoda może nie wystarczyć na przykład dlatego, że większość naszych przychodów jest generowana w jednej walucie (na przykład EUR), a większość kosztów w innej (PLN). Wtedy możemy skorzystać z instrumentów finansowych oferowanych przez banki. Podstawowym instrumentem tego typu jest kontrakt terminowy na kurs walutowy (tzw. forward). Jest to umowa kupna lub sprzedaży danej waluty w przyszłości po kursie określonym dziś. Dzięki temu zyskujemy pewność, że danego dnia – na przykład wtedy, gdy otrzymamy przelew za wysłane towary – będziemy mogli wymienić umówioną ilość waluty po kursie dokładnie takim, na jaki umówiliśmy się z bankiem. Zyskujemy pewność kursu walutowego i likwidujemy możliwość straty.
Kontrakt terminowy forward nie wiąże się z wydatkami ze strony naszej firmy. Bank nalicza swoją marżę w ramach wyznaczania przyszłego kursu walutowego. Naszym zadaniem jest decyzja, czy transakcja eksportowa będzie opłacalna, jeśli otrzymaną walutę wymienimy po kursie zaoferowanym przez bank. Kontrakty forward są polecane w przypadku dużych jednorazowych transakcji (z reguły banki przyjmują mininimum 10 tys. EUR), dla których znana jest data i wartość. To pomaga określić parametry kontraktu forward i dopasować go do danej transakcji. Nie są one polecane, jeśli na przykład mamy wiele częstych transakcji na niskie kwoty.
Dlaczego warto być ostrożnym?
Banki oferują też inne instrumenty o podobnym zastosowaniu (opcje walutowe, swapy walutowe itp.). Warto przedyskutować je z pracownikiem banku, niemniej ich stosowanie może wiązać się z dodatkowymi kosztami. Niezwykle ostrożnie podchodźmy do instrumentów zabezpieczania zmiany kursów walut, które wiążą się ze zobowiązaniami z naszej strony (np. wykupu opcji). Takie instrumenty były przyczyną ogromnych strat polskich firm w latach 2009-2010, gdy kurs złotówki zmienił się znacząco.
Zmienność kursu walutowego działa oczywiście w obie strony i może okazać się dla nas korzystna. Na przykład euro może być tanie, kiedy otrzymujemy je jako płatność od zagranicznego klienta, lecz podrożeć do dnia, kiedy kupujemy za nie złotówki, by opłacić polskich dostawców. Korzystanie z zabezpieczeń jest więc naszą indywidualną decyzją. Zależy ona od aktualnych okoliczności, naszej wiedzy o rynku walutowym i naszej tolerancji na ryzyko.
Warto także pamiętać, by przy dokonywaniu transakcji w krajach o nietypowych walutach proponować rozliczenia w walutach popularniejszych. Powszechną praktyką jest na przykład rozliczanie się w dolarach amerykańskich w krajach arabskich. Waluty takie jak dolar amerykański, euro czy frank szwajcarski mają nad walutami lokalnymi przewagę wyższej stabilności. Transakcje zabezpieczenia ich kursów są tańsze.