Artykuł

Polscy producenci spotykają się z bułgarskimi entuzjastami żeglarstwa

31.08.2023

Co łączy Polskę i Bułgarię? Obydwa kraje łączy bogata kultura, zamiłowanie do rozrywki i doskonała kuchnia. Ale w ostatni weekend sierpnia Polska i Bułgaria świętowały również przywiązanie do tradycji żeglarskich.

W dniach 25-27 sierpnia bułgarscy miłośnicy morza spotkali się w czarnomorskim Sozopolu z polskimi producentami sprzętu wodnego, aby bliżej poznać polskie produkty, a zwłaszcza sprzęt wodny oraz łodzie produkowane w Polsce.

W Marina Port Sozopol byliśmy świadkami wydarzenia, umożliwiającącego nawiązanie przez bułgarskich fanów kultury żeglarskiej kontaktów z polskimi producentami sprzętu wodnego oraz dostawcami wyposażenia łodzi dla wszystkich miłośników sportów wodnych. Dodatkowo, dzięki obecności Hydro Sport, mieliśmy okazję uczestniczyć w pokazie akrobacji wodnych, wiodącego na rynku polskim producenta sprzętu i części do sportów hydro-odrzutowych. Oficjalny partner wydarzenia – polski koncern spożywczy Maspex, miał okazję do promocji i przeprowadzenia degustacji swoich produktów wśród uczestników wydarzenia. A także partner medialny Balkan Fair Online.

W wydarzeniu zorganizowanym przez Zagraniczne Biuro Handlowe w Sofii, Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, udział wziął gość specjalny, Ambasador RP, JE Maciej Szymański wraz z małżonką. O wydarzeniu i perspektywach relacji handlowych oraz wzrostem gospodarczym pomiędzy Polską a Bułgarią, rozmawialiśmy z Ambasadorem Szymańskim oraz Kierownikiem ZBH Sofia, Krzysztofem Przyłuckim:

Hristina Lozanska: Panie Ambasadorze, proszę opowiedzieć nieco więcej o Polsce jako producencie jachtów i sprzętu wodnego.

J.E. Maciej Szymański: Przez lata polskie stocznie stały się wzorem jakości i innowacyjności. W ostatniej dekadzie eksport polskich jachtów i łodzi rekreacyjnych systematycznie rośnie. Polskie łodzie są często nominowane i nagradzane na prestiżowych konkursach w Niemczech, Francji i USA. A ponieważ kultura żeglarska w Bułgarii rozwija się coraz bardziej, zorganizowaliśmy to wydarzenie, aby przybliżyć bułgarskim miłośnikom morza polskie produkty.

H.L.: Czym Polska różni się od innych krajów produkujących jachty?

M.Sz.: W latach 2013-2022 średnioroczny wzrost sektora kształtuje się na poziomie około 6,5-9,9%. Ponadto w Polsce działa obecnie ponad 1000 firm zatrudniających ponad 45 000 pracowników zajmujących się produkcją wyposażenia morskiego. Tylko w ubiegłym roku 2022 wyprodukowano w Polsce ponad 25 tys. łodzi. Od 2013 roku branża ta dynamicznie się rozwija. Polska jest także drugim po USA eksporterem jachtów na świecie.

H.L.: Jak inni postrzegają polskie jachty?

M.Sz.: Polskie jachty i łodzie są cenione na całym świecie. Są powszechnie znane ze swojej najwyższej jakości, doskonałego kunsztu i dużej dbałości o szczegóły. Polscy producenci i projektanci jachtów są laureatami najbardziej prestiżowych nagród i wyróżnień w różnych międzynarodowych konkursach. Cechy te przyciągają nabywców luksusowych jachtów zarówno z krajów europejskich, jak i pozaeuropejskich, co od lat prowadzi do stałego wzrostu eksportu polskich jachtów i łodzi.

H.L.: Panie kierowniku. Czy może się Pan podzielić z nami kilkoma ciekawostkami związanymi z Polską i produkcją jachtów?

Krzysztof Przyłucki: Możemy być zaskoczeni faktem, że wśród fanów polskich jachtów znajdziemy m.in. międzynarodową gwiazda tenisa – Rafaela Nadala (będącego dumnym właścicielem luksusowego jachtu Sunreef Power 80) i byłego mistrza świata Formuły 1® Nico Rosberga (ambasador katamaranów linii Sunreef Yachts Eco). Obydwa jachty zbudowano w Gdańsku. Dla większości czytelników zaskoczeniem może być również fakt, że Polska jest największym w Europie i drugim na świecie (po Stanach Zjednoczonych) producentem jachtów do 9 metrów. Polski przemysł jachtowo-stoczniowy, innowacyjny i dynamicznie rozwijając się, jest najlepszą wizytówką Polski na świecie. Głównymi kierunkami sprzedaży polskich jachtów są Niemcy, Stany Zjednoczone, Francja. Istotny udział w polskim eksporcie mają ponadto rynki Turcji, Kanady, Australii, Chin, Japonii i Tajlandii. Polscy producenci zdobywają światowe rynki i skutecznie rywalizują z zachodnią konkurencję już nie ceną, ale design’em, dbałością o detale, zastosowaniem nowoczesnych i ekologicznych materiałów oraz nowych technologii. Potwierdzeniem moich słów są statystyki – aż 95% produkcji polskich stoczni trafia na eksport. Sporty wodne stają się ponadto coraz bardziej popularne również wśród samych Polaków –  440 km linii brzegowej, ponad 7 000 jezior i 631 przystani czynią z Polski kraj idealny dla miłośników żeglarstwa.

H.L.: Jak według Pana rozwiną się stosunki między Bułgarią a Polską w zakresie jachtów i życia morskiego?

K.P.: Tym wydarzeniem przyciągnęliśmy uwagę zarówno partnerów biznesowych, jak i pasjonatów, którzy z bliska poznali polską kulturę żeglarską. Znaleźliśmy wielu dobrych partnerów, z którymi możemy rozpocząć współpracę i mamy pewność, że polskie jachty i sprzęt morski będą coraz częściej widoczne w bułgarskich marinach. Zwłaszcza po takim wydarzeniu, jakim jest Polish Boat Show, który już planujemy na przyszły rok z naszymi bułgarskimi partnerami. We współpracy z Polską Agencją Inwestycji i Handlu chcielibyśmy uczynić z tego przedsięwzięcia cykliczną imprezę coroczną, promując tym samym polski przemysł produkcji jachtów i łodzi oraz sprzętu towarzyszącego.

Autor: Krystyna Łozańska