Polska największym eksporterem pieczarek w Europie
Polska jest na pierwszym miejscu wśród największych producentów i eksporterów pieczarki w Europie i jednym z największych na świecie.
Jej produkcja rośnie nieprzerwanie od ponad dekady, mocno przyspieszając zwłaszcza od 2020 roku.
Produkcja pieczarki w Europie
Europejski rynek pieczarek wart jest około 1,5 mld EUR. Połowa z tego należy do Polski i Niderlandów. Według danych GUS roku 2022 wyprodukowaliśmy 350 tys. ton. Na miejscu drugim były Niderlandy z produkcją wysokości 230 tys. ton, dalej Włochy i Hiszpania. Wizualizując te dane, można powiedzieć, że co trzecia pieczarka wysyłana w świat, pochodzi z naszego kraju. Udział Polski w eksporcie pieczarki i jej przetworów to ponad 30 % światowego rynku.
Dla wewnętrznej konsumpcji pozostaje w kraju między 30 a 40 procent całej polskiej produkcji.
Eksport polskiej pieczarki
W roku 2022 wyeksportowaliśmy 243,3 tys. ton pieczarek o wartości 462,18 mln EUR oraz 87,6 tys. ton przetworów o wartości 154,7 mln EUR.
W roku 2023 od stycznia do listopada, eksport pieczarek wyniósł 243 tys. ton, a ich wartość przekroczyła 469,18 mln EUR.
Największymi odbiorcami naszych pieczarek w postaci świeżej i schłodzonej są Niemcy. W 2022 roku kupili od nas za 118,136 mln EUR a tylko do października b.r. – za 126,341 mln EUR. Następna jest Wielka Brytania – w 2022 roku zaimportowała za 107,694 mln EUR, a do października 2023 roku za 106,549 mln EUR oraz Francja ( 2022 r. – 66,12 mln EUR a do października 2023 r.- 69,75 mln EUR). Znaczącymi odbiorcami naszych pieczarek są także: Grecja (ok. 25,8 mln EUR), Włochy i Szwecja po – ponad 18,8 mln EUR.
Na podstawie szacunków z okresu styczeń-październik 2023 roku, Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej Państwowego Instytutu Badawczego wycenia, że wartość eksportu polskiej pieczarki w całym 2023 roku osiągnie poziom 355 tys. ton i wartość 505 mln EUR, a przetwory pieczarek wartość 165 mln EUR.
Ryzyka związane z produkcją pieczarek
Największym powodem do niepokoju polskich producentów pieczarek są przede wszystkim rosnące ceny energii i rosnące koszty pracy. Energia elektryczna zasilająca klimatyzację, która jest niezbędnym elementem opłacalności inwestycyjnej dla tej branży, ma duży wpływ na konkurencyjność ostatecznej ceny pieczarek. Jeśli koszty energii będą zbyt wysokie, to polska pieczarka straci miano dobrej i taniej. Klimatyzacja pozwala na uprawę pieczarek przez cały rok, nawet w ośmiu cyklach. Jej brak, powoduje zmniejszenie cykli do zaledwie dwóch sezonów – rozpoczynającego się w styczniu i w sierpniu.
Na chwilę obecną polska pieczarka zbierana ręcznie, jest bardzo ceniona za swoja jakość na światowych rynkach. W perspektywie najbliższych kilku lat wielkość wewnętrznego i zagranicznego popytu na nią powinna utrzymać się na stabilnym poziomie, a polscy producenci, aby pozostać konkurencyjni na rynkach zbytu, szukają dodatkowego źródła obniżenia kosztów inwestycji poprzez sprzedaż zużytego podłoża po pieczarkowego jako nawozu dla rolników.
Źródło: Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, GUS, PAIH